Gdyby ktoś z Was chciałby odwdzięczyć się za moją pracę
(odcinek nie zawiera reklam czy innego materiału marketingowego), może postawić
mi kawę na: buycoffee.to/renata.z.worka.kosci
Jeśli macie coś poważnego na sumieniu – omijajcie
cmentarze, mogą się okazać przysłowiowym gwoździem do trumny i zdradzić o Was zbyt wiele. I jeszcze jedna uwaga – za kilkadziesiąt minut przekonacie się co
wspólnego mają zbrodnie seryjnego mordercy i… rynek nieruchomości.
Posłuchajcie!
Przed Wami Marcel Henri Barbeault, pierwszy
seryjny morderca powojennej Francji, w stosunku do którego śmiało można użyć tego terminu ukutego przez Roberta Resslera, profilera FBI. Od razu ujawnię, że opowiadam o człowieku, który wciąż żyje.