Jedni pytają: „Co ma Bóg do mojego seksu?”. Inni, słysząc o świętości aktu małżeńskiego, od razu wyobrażają sobie, że taki seks musi być pozbawiony radości, frywolnych igraszek, fantazji i atrakcyjnych dla małżonków pozycji. Ma być smutny jak tradycyjne pieśni kościelne. Ojciec Ksawery Knotz w bardzo prosty i otwarty sposób pokazuje, że i jedni, i drudzy są w błędzie. Co ma Bóg do mojego seksu? A co ma Bóg do twojego zdrowia, pieniędzy, pracy, wypoczynku, miłości, śmierci? Jeśli nie ma nic, to znaczy, że nie jesteś chrześcijaninem! Książka nie moralizuje, ale jak każdy poradnik życia pomaga w rozwiązywaniu problemów i podnoszeniu jakości życia małżeńskiego. Ojciec Knotz czasem dość humorystycznym językiem przekazuje jednak prawdę, że Bóg nas nie podgląda w sypialni, ale jest zainteresowany szczęśliwym pożyciem seksualnym małżonków i w tym czasie obdarza ich swoimi darami. Celem współżycia seksualnego nie może być jednak sama przyjemność, ale zbudowanie więzi, przeżycie jedności w intymnym spotkaniu kochających się osób!