Opinie (32)

Nie mogłam się oderwać od tej książki i dobrze się słucha lektorki. Polecam

Druga połowa książki - świetna . Początek mnie wymęczył

Piękne przeczytana.Dobra książka

książka mnie zafascynowała, taka z życia wzięta, i wyciskacz łez.

Z polotem napisana niesztampowym językiem historia. Bez ckliwości i sentymentalizmu. A o taki łatwo się potknąć przy literaturze kobiecej. Z tej pokusy, czy może przeszkody wyszła obronną ręką.

Wciągnęła mnie ta opowieść. Ma niesamowity klimat. Lektorka zdecydowanie daje radę.

Książka raczej słaba, konstrukcja mizerna, przewidywalna akcja. Rodzaj czytadła do wzbudzania wzruszeń, ale rozwlekłe opisy emocji sprawiają, że trudno dotrwać do końca, szczególnie pierwszej części. Główna bohaterka przez większość fabuły zachowuje się tak denerwująco i głupio, ze ciśnienie rośnie. Sporo błędów redakcyjnych. Niestety afektowany styl czytania nie pomaga w przełknięciu tej lektury. Lektorka ma ładny głos i idealną dykcję, ale tez nieznośną manierę nadmiernego oddawania znaczeń. Naprawdę słowo: niespodzianka nie zawsze trzeba wykrzykiwać, jakby to było przyjęcie urodzinowe, a słowo smutek czytać tonem nadąsanej dziewczynki. Dla mało wymagających. A szkoda, bo tematem adopcji i towarzyszących jej konsekwencji interesuję się od dawna.

Bardzo dobra choć smutna historia..

Bardzo ciekawa historia, przyjemny głos lektorki, chętnie wysluchalam tej pozycji. Polecam