Kup poza Klubem:

16,90 zł

Sceny z życia smoków

Sceny z życia smoków

Głosy
Długość1 godzin 53 minut
Wydawca

Kup poza Klubem:

16,90 zł

Opis

Kultowa minipowieść w 15 scenach nie tylko dla dzieci.
Smoki Beaty Krupskiej nie są podobne do żadnego innego bajkowego gada. Są różne, ale coś je łączy – wszystkie mają na szyjach termosy z zupą ogórkową, wcinają smażone na maśle muchomory i na pewno nie potrafią latać. Mieszkają sobie na leśnej polanie, unikając ludzi. I wcale nie są sympatyczne, wręcz przeciwnie – to zarozumiałe i zgryźliwe gadziny. Ale nie można ich nie lubić, a to choćby za pomysłowość i poczucie humoru. Każdy smok to indywidualista. „Są tak muzykalne, że nigdy nie słuchają muzyki. Muzyka je drażni i w tym rozdrażnieniu zjadają ludzi”. Poza tym żrą krochmal. Na smoczej polanie są nie tylko smoki – jest Krokodyl, co na gitarze gra; „niewyrośnięty smok”, czyli Żaba, której nikt nie lubi, bo ma pryszcze na plecach i wyłupiaste oczy; Łysy Pies, co melodię z saksofonu Smoka Zygmunta wydobywa; Makrauchenia – Chenia, jedyna, która ocalała po zagładzie dinozaurów; Rysio Kapustnik – motyl zalecający się Cheni; Fioletowy Kocur i cała masa innych wyrazistych zwierzaków. Prawda jest taka, że w tych smoczych charakterkach niejeden człowiek mógłby się przejrzeć jak w zwierciadle.
Magdalena Wołowicz, kacikzksiazkami.blogspot.com
Beata Krupska – polska pisarka dla dzieci i młodzieży, scenarzystka i autorka dialogów do seriali animowanych („Podróże do bajek”, „Sceny z życia smoków”). Opublikowała ponadto tomik poezji „Jadąc tramwajem na targ niewolników” oraz „Opowieść o Agatce” i „Przygody Euzebiusza”.

Czytaj więcej

Oceny i opinie słuchaczy

Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się

4.7

Średnia z 33 ocen

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania

26.02.2017

[UWAGA! KOMENTARZ MOŻE ZDRADZAĆ FABUŁĘ] Scenki łączą się ze sobą. Na początku poznajemy tylko Antoniego i Wincentego, potem dołączają do nich kolejne istoty – smoki, ale nie tylko. Wśród bohaterów drugoplanowych, którzy pojawiają się w bajkach, są m.in. motyle, krokodyl czy pies. Warto jest więc czytać je po kolei, by mieć ciągłość historii i pełny obraz sytuacji. Fabuła opiera się głównie na codziennym życiu smoków. Poznajemy ich zwyczaje jak jedzenie muchomorów i zupy ogórkowej, ale też charaktery. Każdy z nich jest inny. Nie można wrzucać ich do jednego worka. Niestety, nie są to przyjemne i urocze stworzenia, są raczej szorstkie w obyciu. Sceny z życia smoków są zabawne i wciągające. Dzieci na pewno docenią to, że smoki, które nie lubiły Żaby, bo nie podobał im się jej wygląd, potem zmieniły o niej zdanie i została ona ich przyjaciółką. Wystarczy kogoś lepiej poznać, by odrzucić pierwsze wrażenie i zobaczyć, że może to być wartościowa istota. Tak też działo się w tym przypadku, choć same smoki są dość oschłe i nieskore do okazywania sympatii, to nie można zaprzeczyć, że polubiły Żabę. Oczywiście, nadal traktowały ją z tylko sobie zrozumiałą „czułością”, ale nie odtrącały jej jawnie. Historia wymyślona przez Beatę Krupską jest naprawdę ciekawa i oryginalna. Idealna dla dzieci i miła w lekturze dla dorosłych. Można też dostać audiobooka z nagraniem tej pozycji. Lektorem jest Jarosław Góral, który świetnie podkłada głosy pod postacie. Moduluje ton i barwę, by nie było wątpliwości, kto w tej chwili mówi. Doskonale radzi sobie zarówno z męskimi, jak i damskimi głosami. Plusem – poza lektorem, który na pewno przypadnie do gustu młodym słuchaczom – są też krótkie nagrania, idealne na dobranockę. Minusem natomiast są pauzy, których czasem mi brakowało. Tekst często nie był podzielony, jakby ktoś usunął niektóre zatrzymania lektora, i czasem mnie to męczyło. Trzeba przyznać, że Sceny z życia smoków to pozycja idealna dla dzieci. Zabawna, mądra, oryginalna i niedługa, a do tego pełna baśniowych stworzeń. Przyjemna lektura dla tych, którzy lubią baśnie. I choć nie ma tu zwrotów akcji i zaskakujących wydarzeń, to słucha się tego z uśmiechem na ustach. Gratuluję autorce pomysłowości, a lektorowi wyobraźni w kreowaniu głosów, a was zachęcam – jeśli macie dzieci, powinniście dać im do posłuchania tę pozycję.

Agnieszka

14.07.2024

ciekawe ale szkoda że takie krótkie, co do lektora to z jednej strony świetnie modyluje głos, ale czesto nie słychać końca zdania

czytacz

28.02.2019

Polecamy, bardzo dobry i śmieszny audiobook, niezłe nagranie. Słuchaliśmy wspólnie do kolacji (chłopaki 5 i 8 lat plus mama).??

H+J+A

Pokaż wszystkie opinie