Historycy uwielbiają kreślić linie na mapach, wyznaczać europejskie strefy „kultury wina” tradycyjnie zarezerwowanej dla południowej Europy, „narody piwa” na północy i obszar gdzie najchętniej spożywa się alkohole wysokoprocentowe. Stereotyp rozpowszechniony na świecie głosi, że typowo polskim trunkiem jest wódka. Ile jest w nim prawdy, skoro w kronikach Ibrahima Ibn Jakuba relacjonującego w X w. podróże po naszych ziemiach znajdują się informacje o winnicach rozciągających się na wzgórzach pod piastowskimi grodami.