Podziwiany przeze mnie od lat, nieustający poszukiwacz, niesamowicie pracowity i przy tym niewyobrażalnie skromny. Twórca projektów, które odmieniły spojrzenie na polskiego rocka, przez wielu nazywanym progresywnym. Jego wrażliwość i pragnienie tworzenia zdumiewają. Tyma razem Mariusz opowiedział mi o tym, jak takie charakterologiczne kombo wpłynęło na jego postrzeganie świata i jak w tym świecie udało mu się przetrwać dzięki muzyce. A jeżeli jesteście ciekawi, o czym jeszcze rozmawialiśmy między dźwiękami - zapraszam do słuchania podcastu!