Dostępne w Klubie

Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko

Dostępne w Klubie

Głosy
Długość
5 godzin 49 minut
Wydawca
Typ
Audiobook - pełny
Format
MP3
Język
Polski
Kategoria

Kolekcje, w których znajdziesz ten produkt:

Posłuchaj w całości

Dostępne w Klubie

W ramach subskrypcji Audioteka Klub

Dołącz do

14 dni za darmo na start

  • Ponad 40.000 tytułów w ramach Klubu
  • Specjalna klubowa cena na 10.000 innych tytułów
  • Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
  • Ponad 100 pełnych rozmachu superprodukcji
25,99 zł

Poza Audioteka Klub

Posłuchaj w całości

Dostępne w Klubie

W ramach subskrypcji Audioteka Klub

Dołącz do

14 dni za darmo na start

  • Ponad 40.000 tytułów w ramach Klubu
  • Specjalna klubowa cena na 10.000 innych tytułów
  • Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
  • Ponad 100 pełnych rozmachu superprodukcji
25,99 zł

Poza Audioteka Klub

Opis

Szczerze o wszystkich pułapkach życia w rozmiarze XS

O wszystkim, czego nie powiedzą ci znane trenerki fitness, o czym nie przeczytasz w internecie i na stronach lifestyle'owych magazynów, z rozbrajającą szczerością opowie Ci autorka tej książki. W jaki sposób się odchudzać, by nie stać się wieszakiem, a mieć kobiece kształty? Cardio, interwały, a może trening siłowy? Co ćwiczyć, by mieć piękne ciało i jak często ćwiczyć, by się nie przetrenować? A przede wszystkim jak wyrobić w sobie zdrowy dystans do nierealnego, bo wykreowanego przez media świata, w którym liczy się tylko rozmiar XS?

Marta Kieniuk-Mędrala udowadnia, że obsesja na punkcie bycia fit to jedna z najniebezpieczniejszych pułapek naszych czasów, a obietnica osiągnięcia pełni szczęścia po zrzuceniu kolejnych kilku kilogramów nigdy się nie spełnia. Zamiast po raz kolejny w tym tygodniu pędzić na siłownię, znajdź czas, by przeczytać tę książkę. Może się okazać, że to najlepsza rzecz, jaką zrobiłaś dla siebie w ostatnim czasie.

Zanim wyrzucisz z kuchni wszystkie niezdrowe produkty, a na lodówce przykleisz zdjęcie idealnego ciała, do którego chcesz się upodobnić - koniecznie przeczytaj tę książkę. Szaleńczy pęd za wymarzonym rozmiarem ma to do siebie, że bardzo łatwo przegapić w nim metę. Autorka sama się o tym przekonała.
Dorota Kopeć

Jak słuchać audiobooka?

Audiobooka posłuchasz wygodnie w aplikacji Audioteki na urządzeniach:

Android

iOS

Nie masz jeszcze aplikacji Audioteki na swoim telefonie? Zainstaluj ją:

Oceny i opinie słuchaczy

Średnia z 4 ocen: 4.5

  • Ocena użytkownika Maria z 22.01.2023, ocena 5; Bardzo dziękuję za odważne świadectwo i prawdę. Bardzo ciekawe i pomocne. Chciałam tylko.zwrocic uwagę na to, że o ile jedzenie jest naszym paliwem.dla ciała i duszy i warto mieć z nim zdrową relację , to samo tyczy się tzw. ruchu. Treningi w domu czy na siłowni na pewno nie są czymś naturalnym. Trzeba się ruszać dla dobrego samopoczucia, by nie mieć (zbytniej) nadwagi, faktycznie mieć sprawne mięśnie i nie być niedołeznym.na starość. Ale na pewno sztuczne treningi od pań trenerek naturalne nie są. Tzn. człowiek powninen zażywać ruchu bez przeciążeń, jakiegoś wydumanego kardio itp. Zamiast tego -spacer, łyżwy, wrotki , rower, pływanie, skakanie na skakance , sprzątanie z przysiadami, bieganie do autobusu, wbieganie po schodach,taniec (zumba, bachata itd) - czyli wszystko wtedy , gdy tego potrzeba i.rowniez bez tracenia pieniedzy. Należy stworzyć ciału takie okazję w sposób naturalny. Dlaczego? Bo w momencie zarzucenia sztucznie prowokowanych treningów treningów ciało niekorzystnie się zmieni i bedzie wielkie rozczarowanie. I tu, drogie panie, dalej jesteście niewolnicami. A nikt mi nie wmówi, że ćwiczy z Chodakowską,bo w trakcie to przyjemne . Owszem- przyjemne jest uczucie odwalenia tej pańszczyzny i endorfiny po fakcie. Dobrze zmęczone czujemy się szczęśliwe. Równie ważne- drogie panie i autorko- mniejszość Was mieszka w domach i na parterze- gdzie pod Wami nikt już nie mieszka,albo tylko Wasza rodzina jest skazana na wytrzymywanie łupania i walenia po suficie, gdy Wy oszczędzacie pieniądze i w starym dresie , czy pięknym wdzianku z supermarketu- robicie Wasz święty trening. Dka mnie nie jest swiety! i mam go w nosie. ja nie orzeszkadzam Wam,wiec czemu jakas pani skacze mi oajacyki bad glowa i robi wykroki? Macie gdzieś sąsiadów i jesteście samolubne, ćwicząc w mieszkaniu, jeśli ktoś inny , mieszkający pod Wami.musi to znosić. Chodźcie sobie na siłownię albo do znajomych, którzy mają domy albo na dwór!

  • Ocena użytkownika Kinga z 13.07.2023, ocena 5; Super podziwiam Cię bo jesteś szczera do bólu, dzisiaj to prawie cud a ja bardzo cenię szczerość. Przeczytałam i zrozumiałam z jakimi problemami na własną prośbę się borykamy. Nie mam takich doświadczeń ale cierpię i ciągle szukam rozwiązań dot. hiperglikemii reaktywnej i insulino oporności ale ja jestem na etapie wsłuchiwania się w swój organizm. Jestem Twoja oddaną czytelniczką, gratuluję i pisz bo masz dużo do powiedzenia. Jesteś super kobietą i życzę wytrwałości i optymizmu 👍😘🌞

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.