Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko

25,99 zł
Dodaj do koszyka
Pobierz pierwsze
35 min.
całkowicie za darmo
Wypróbuj

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.

Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.

28.07.2023
Super podziwiam Cię bo jesteś szczera do bólu, dzisiaj to prawie cud a ja bardzo cenię szczerość. Przeczytałam i zrozumiałam z jakimi problemami na własną prośbę się borykamy. Nie mam takich doświadczeń ale cierpię i ciągle szukam rozwiązań dot. hiperglikemii reaktywnej i insulino oporności ale ja jestem na etapie wsłuchiwania się w swój organizm. Jestem Twoja oddaną czytelniczką, gratuluję i pisz bo masz dużo do powiedzenia. Jesteś super kobietą i życzę wytrwałości i optymizmu ??????
Kinga 13.07.2023
28.02.2023
Bardzo dziękuję za odważne świadectwo i prawdę. Bardzo ciekawe i pomocne. Chciałam tylko.zwrocic uwagę na to, że o ile jedzenie jest naszym paliwem.dla ciała i duszy i warto mieć z nim zdrową relację , to samo tyczy się tzw. ruchu. Treningi w domu czy na siłowni na pewno nie są czymś naturalnym. Trzeba się ruszać dla dobrego samopoczucia, by nie mieć (zbytniej) nadwagi, faktycznie mieć sprawne mięśnie i nie być niedołeznym.na starość. Ale na pewno sztuczne treningi od pań trenerek naturalne nie są. Tzn. człowiek powninen zażywać ruchu bez przeciążeń, jakiegoś wydumanego kardio itp. Zamiast tego -spacer, łyżwy, wrotki , rower, pływanie, skakanie na skakance , sprzątanie z przysiadami, bieganie do autobusu, wbieganie po schodach,taniec (zumba, bachata itd) - czyli wszystko wtedy , gdy tego potrzeba i.rowniez bez tracenia pieniedzy. Należy stworzyć ciału takie okazję w sposób naturalny. Dlaczego? Bo w momencie zarzucenia sztucznie prowokowanych treningów treningów ciało niekorzystnie się zmieni i bedzie wielkie rozczarowanie. I tu, drogie panie, dalej jesteście niewolnicami. A nikt mi nie wmówi, że ćwiczy z Chodakowską,bo w trakcie to przyjemne . Owszem- przyjemne jest uczucie odwalenia tej pańszczyzny i endorfiny po fakcie. Dobrze zmęczone czujemy się szczęśliwe. Równie ważne- drogie panie i autorko- mniejszość Was mieszka w domach i na parterze- gdzie pod Wami nikt już nie mieszka,albo tylko Wasza rodzina jest skazana na wytrzymywanie łupania i walenia po suficie, gdy Wy oszczędzacie pieniądze i w starym dresie , czy pięknym wdzianku z supermarketu- robicie Wasz święty trening. Dka mnie nie jest swiety! i mam go w nosie. ja nie orzeszkadzam Wam,wiec czemu jakas pani skacze mi oajacyki bad glowa i robi wykroki? Macie gdzieś sąsiadów i jesteście samolubne, ćwicząc w mieszkaniu, jeśli ktoś inny , mieszkający pod Wami.musi to znosić. Chodźcie sobie na siłownię albo do znajomych, którzy mają domy albo na dwór!
Maria 22.01.2023
Copyright © 2008-2024 Audioteka Group Sp. z o.o.