Jacek Hugo-Bader, reporter Dużego Formatu, poniedziałkowego magazynu "Gazety Wyborczej", uwielbia Rosję i byłe kraje Sojuza. Zimą samotnie odbył podróż samochodową z Moskwy do Władywostoku. Innym razem pokonał cały Trakt Kołymski autostopem. Zanim zajął się pisarstwem pracował jako socjoterapeuta w poradni małżeńskiej, ładowacz na kolei, sprzedawca w sklepie spożywczym czy wagowy w punkcie skupu trzody chlewnej. Przypadek zadecydował, że został reporterem.
Jacek Hugo-Bader to jeden z najbardziej cenionych w Polsce reporterów zajmujących krajami byłego ZSRR. Udał się w podróż autostopem z Magadanu do Jakucka. Przejechał na rowerze Azję Środkową, Chiny, Tybet i pustynię Gobi.
1. Krótki tekst o zarabianiu
2. Strata nadzwyczajna
3. Waliza pełna noży
4. 53 złote od łba
5. Hugo-Bader staje się chłopem
6. Chłopcy z motylkami
7. Bagno i rusałki
8. Portret rodzinny bez wnętrza
9. Requiem dla panienki (tekst z 2002 roku)
10. Stoję pod klapą i czekam
11. Dziecięca heroina
12. W stumilowym lesie
13. Czerwona heroina
14. Kurde Czajna
15. Człowiek, który jest koniem
16. Zsiadłego mleko z szampanem