Opinie (26)

Uwielbiam Pratchett-ową wizję magów, magii i (co pojawia się w tym tomie) czarownic. Babcia Weatherwax irytowała mnie do granic możliwości swoim świetnie nakreślonym charakterem i podejściem do świata. Chociaż całym sercem jestem za magami i ich "tradycją" to nie mogę nie powiedzieć, że to dobrze, że trafili na Babcię.

Książki słucham na dobranoc razem z 7 letnim synem. Uwielbiamy a dziś rano syn powiedział, że śniło mu się, że jest Magiem i to był najlepszy sen w jego życiu!

Pratchett i Kowalik to połączenie nie z tej ziemi. Dawno już nie miałem tak wielkich trudności w hamowaniu wybuchów śmiechu w pracy... A poza tym jak to u Pratchetta, jednocześnie mądrze i błyskotliwie o świecie i życiu.