„Przejęty jestem lekturą książki Kazimierza Nowaka "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd".
To zupełnie niezwykła książka ze względu na treść i osobę autora, zasługująca na dużo większą uwagę i szerszy oddźwięk. Rewelacyjna to rzecz, którą włączam jako stałą pozycję do swoich wykładów, rozmów, refleksji na temat reportażu zagranicznego; oby zajęła ona stałe miejsce na listach klasyki polskiego reportażu - czego zresztą jestem od tego momentu sam gorącym zwolennikiem...” Ryszard Kapuściński.
Samotnie, bez pieniędzy, ale za to z niezłomnym charakterem i wielką determinacją, dzięki którym udaje mu się przebyć trasę wzdłuż całej Afryki z północy na południe, a następnie inną drogą – z południa na północ wyrusza Kazimierz Nowak , autor niniejszej opowieści, która niczym bajka odsłania przed nami cudowną krainę odległą tak w przestrzeni, jak i w czasie - Afrykę lat trzydziestych XX wieku...
Czytaj więcej
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.9
Średnia z 226 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
07.05.2019
Daleki jestem od podziwiania pana Kazimierza. To, czego dokonał, było nieodpowiedzialnym, romantycznym szaleństwem, które przypłacił życiem. Ponadto osobiście nie lubię literatury podróżniczej. Czemu więc dałem tak wysoką ocenę?
Reportaże są wspaniałym świadectwem historycznym, dającym pojęcie o najdrobniejszych nawet efektach polityki kolonizacji postrzeganych przez naocznego świadka. Efektach, których plony zbieramy do dzisiejszego dnia. Jeżeli zastanawiacie się, czy Europa zachodnia zasłużyła sobie na tzw. kryzys migracyjny, to przeczytajcie tę książkę i zrozumcie, że Francja, Wlk. Brytania, Belgia i Włochy spłacają teraz boleśnie swoje długi.
Przemek
16.01.2024
Genialna, prawdziwa o opowieść o podróży, która dla autora była doświadczenie przełomowym w jego życiu. Ta podróż zabija Kazimierza Nowak, ale też sprawiła, że dla nas stał się nieśmiertelny. Mam w głowie Afrykę Sienkiewicza - mistrza opowieści i Afrykę Nowaka - skromnego, biednego reportera, który tylko zdaje relację z tego zobaczył i doświadczył. Zdecydowanie wolę Nowaka. Jest prawdziwszy, szlachetniejszy, nie ma w nim ani krzty kolonializmu, wyższości nad mieszkańcami dzikiej Afryki.
Maciej Gąsiorowski
08.05.2023
Oprocz treści, która jest unikatowym zapiskiem prawdziwych spostrzeżeń jakich można by było doświadczyć tylko cofając się w czasie do tych miejsc, co nigdy nie będzie możliwe to genialnie się słucha całej produkcji. I pomimo, że nigdy się tego nie dowiemy to lektor Pan Grzegorz czyta całość zwracając uwagę na tempo i ekspresję sytuacji tak jakby opowiadał nam je sam autor. Pomiędzy rozdziałami muzyka fajnie oddaje klimat miejsc i mogło by być jej nawet trochę więcej. Dla mnie petarda.
