Opinie (202)

No cóż, wtórny pomysł na książkę napisaną bez polotu. Mozolne opisy mające na celu chyba tylko zwiększenie ilości stron. Schemat równoległych zdarzeń dzięki któremu można rozwlekać w nieskończoność dowolną opowieść nic do niej nie wnosząc. Widoczne braki w wiedzy niezbędnej aby opisywana historia stała się wiarygodna. Wystarczy.

Wspaniały Lektor i historia.

Autor wie coś, być może, o robotach. Nie za wiele jednak wie o pisaniu powieści (choć Robokaplipsa to raczej zbiór opowiadań). Treść jest płaska, monotonna i zupełnie nie angażuje odbiorcy. Nie ratuje jej nawet lektor. Szkoda zmarnowanego potencjału.

Najlepsza powieść jaką słuchałem , porusza bardzo ciekawy aspekt SI . ludzie od pewnego czasu intensywnie pracują nad stworzeniem SI, a co spotka nas , nikt specjalnie się nie przejmuje. Powieść jest bardzo sugestywna w opisie. Osobne brawa dla Pana Gosztyły .

Wspaniała interpretacja Mistrza

arcyciekawa fabuła i arcymistrz Gosztyła przechodzący samego siebie. Każda audioksiążka czytana przez tego Pana to prawdziwa uczta. Panie Krzysztofie dziękuję za te wszystkie wspólne godziny.

Niestety książka nudna, napisana słabym językiem. Ledwo dociągneliśmy do końca tej książki (tylko dlatego że jechaliśmy autem). Cała książka to luźno powiązane ze sobą rozdziały. Tempo książki wręcz ślamazarne. Całość ratuje jedynie p. Gosztyła. Generalnie nie polecam.