Najpierw pęka gigantyczny łabędź, a potem jest już tylko gorzej. W hotelu ma miejsce ślub bogatego seniora z cwaną dziewczyną o nieokiełznanym temperamencie. Cieniem na tej imprezie kładą się inicjatywy nadgorliwego weddingplanera oraz wstrząsający koncert, który daje niejaki DJ Pogrom. O północy Klara dostrzega tajemniczą postać w bieli. Czyżby w hotelu mieli ducha?