Słuchaj w ramach

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

52,99 zł

Rapsodia

Rapsodia

Głosy
TłumaczAnna Pochłódka - Wątorek
Długość10 godzin 42 minuty
Wydawca
TypAudiobook - pełny
Kategoria

Kolekcje, w których znajdziesz ten produkt:

Słuchaj w ramach

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

52,99 zł

Opis

SYRENA CALLYPSO LILLIS MA BARDZO DUŻY PROBLEM, CIĄGNĄCY SIĘ WZDŁUŻ JEJ RAMIENIA I GŁĘBOKO W PRZESZŁOŚĆ.

Od siedmiu lat Callie nosi na nadgarstku bransoletkę z czarnych koralików – każdy z nich to magiczny oblig za otrzymaną niegdyś przysługę. Rachunek wyrówna tylko spłata długu… albo śmierć.

Każde dziecko wie, że po przysługi trzeba się zgłaszać do Negocjatora. Zdobędzie on, czego tylko się zapragnie… lecz nie za darmo. I każde dziecko wie, że prędzej czy później zawsze żąda spłaty należności. Ale nigdy wcześniej nie domagał się wyrównania rachunków od Callie…

Gdy syrena zastaje w swojej sypialni Negocjatora – z uśmieszkiem na ustach i błyskiem w oku – wie, że czekają ją zmiany. Na początku chodzi o prawdę – to pierwszy koralik – więc Callie musi przyznać, że łączy ich wzajemny pociąg. Lecz Negocjator chce nie tylko odnowić dawną więź: gra się toczy o wyższą stawkę. W Zaświecie dzieją się osobliwe rzeczy. Raz po raz dochodzi do zaginięć elfich wojowników, a powracają jedynie kobiety… każda z nich w szklanej trumnie z dzieckiem przyciśniętym do piersi.

Aby Negocjator mógł ocalić swój lud, musi zyskać pomoc syreny, którą dawno temu odtrącił. O ile ona mu przebaczy.

Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie - 22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.

Oceny i opinie słuchaczy

Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się

4

Średnia z 4 ocen

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania

27.09.2024

Za dużo pierdolamento...za dużo!

Dziadek