Bogusława Sochańska w Radiu Książki
Był bardzo towarzyski i uduchowiony. Rozmawiał nie tylko z możnymi ówczesnego świata. Swoje baśnie czytał pokojówkom, dojarkom, był wrażliwy na ludzką krzywdę. Nieustająco podróżował, a w swoich dziennikarz opisał między innymi wizytę we Wrocławiu i Szczecinie. Blisko 150 lat po śmierci wciąż jest najpopularniejszym pisarzem na świecie.
Tak o Hansie Christianie Andersenie (1805-1875) opowiada w Radiu Książki Bogusława Sochańska, tegoroczna laureatka Nagrody Literackiej Gdynie w kategorii przekład na język polski. To właśnie doprowadziła do wydania w naszym kraju w 2014 roku opasłego tomu zapisków baśniopisarza i poety. - To był opasły tom, autorski wybór z 10 ksiąg, w których skrupulatnie przez 50 lat notował wydarzenia ze swojego życia - wyjaśnia gość Michała Nogasia.
W Radiu Książki Sochańska, szefowa Duńskiego Instytutu Kultury i laureatka niezwykle prestiżowej duńskiej Nagrody im. Andersena, opowiada o języku Andersena, o tym, że jego baśnie to także lektura dla dorosłych, bo ukryta jest w nich ironia, której dziecko nie jest jeszcze w stanie odczytać. Przybliża wiele faktów z jego życia, także prywatnego. Dlaczego Andersen uważany był za człowieka samotnego, co sprawiło, że nigdy się nie ożenił? Bo, jak słyszymy, stan cywilny autora bardzo interesował jemu współczesnych. I co sprawia, że to właśnie "Królowa śniegu" jest tą z baśni Duńczyka, którą każdy powinien przeczytać?
Ale rozmowa o Andersenie to tylko pierwsza część 80. wydania Radia Książki. W drugiej Michał Nogaś pyta o Inger Christensen, duńską poetkę, która blisko 40 lat temu przewidziała katastrofę ekologiczną. Pisała o tym między innymi w tomie poetyckim "Alfabet". To właśnie za jego przekład Bogusława Sochańska odebrała kilka dni temu w Gdyni jedną z najważniejszych polskich nagród literackich. W tym fascynującym tekście co chwilę powtarza się słowo "istnieje", bo poetka opisuje za pomocą języka i przez język proces stworzenia świata, ale także wieszczy zagładę - o ile człowiek się nie opamięta.
Co ma wspólnego "Alfabet" z... alfabetem, dlaczego Sochańska nie odebrałaby Nagrody Literackiej Gdynia, gdyby w języku polskim nie istniało słowo "antonówka" i co z tym wszystkim ma wspólnego matematyka i ciąg liczb stworzony w średniowieczu?
Zapraszamy do wysłuchania kolejnego wydania Radia Książki. Warto!