„Krzysztof przynosi wino. Natalia stawia kieliszki. Piotr kroi ser i oliwki. Patrzę na nich, staję z boku i ogarniam wszystkich wzrokiem i sercem. Jak w filmie mam wrażenie slow motion. Natalia muska dłonią rękę Krzysztofa, ten oddaje jej dotyk. Piotr przekręca lekko głowę, stawia przekąski i dotyka dłonią ramienia Krzysztofa. On kładzie swoją na tej Piotra, a ich palce splatają się w czułości. Niemal słyszę bicie własnego serca, które rwie się do nich. A jednak stoję i patrzę, chłonę, zapamiętuję. W końcu odwracają się w moją stronę, patrzą pytająco, więc odrywam się od podłogi i frunę do mojego stada.
– Tęskniłam. – Łapię Natalię za rękę i przyciągam do siebie, zakładam jej włosy za uszy, czuję bicie jej serca, ciepło rąk. Kołyszę moment w ramionach, by po chwili pociągnąć na łóżko. Śmieje się.
– Ja też – szepcze mi do ucha i całuje w nie. Lekko podgryza. Mruczę, oddaję się tej rozkoszy."
Agnieszka z Krzysztofem są małżeństwem, jednak los sprawił, że poznali także inną parę i zakochali się. W czwórkę tworzą zgraną układankę. Na co dzień tęsknią za sobą, ale gdy już mają możliwość się spotkać, zaczynają dziać się rzeczy magiczne. Ich wzajemne przyciąganie sprawia wszystkim niebywałą przyjemność. Lubią się sobą dzielić i dawać sobie rozkosz. I absolutnie się w tym nie ograniczają.