"Już nie jestem kobietą gangstera jak to okrzyknęły mnie w pewnym momencie media tylko zwyczajną obywatelką świata. I dlatego poprosiłam, byśmy spotkali się tutaj, w moim dawnym domu. Tu raczej nikt nas nie podsłucha, nikt nie zdoła nas obserwować. Nikt z moich dawnych znajomych nie wie, że tu jestem. Więc mogę w spokoju udzielić pani odpowiedzi na nurtujące panią pytania. Do tej pani książki."