„Nauczyciele pamiętają rosyjski jeszcze ze szkoły" - śmieje się Wioletta Krzyżanowska, dyrektorka jednej z warszawskich podstawówek. „Radzimy sobie, jak umiemy. W jednej klasie chłopcu z Ukrainy lekcje tłumaczy kolega, też drugoklasista". Posłuchaj całej rozmowy!