Opinie (61)

Niezła, choć nie powalająca. Ma naprawdę świetne fragmenty, ale całości nie mogę tak określić.

Chyba najgorsza pozycja tej autorki. Nijak się ma do "Dziewczyny z pociągu" który to tytuł wykorzystano tu dla polecenia pozycji...a i do "Zapisane w wodzie" bardzo temu daleko.

Miałam ogromne oczekiwanie w stosunku do tej pozycji. Niestety motyw z dzieckiem mnie „zatruł” (jestem mamą malutkiego dziecka, nie znoszę najlepiej takich historii), więc ciężko mi się jej słuchało. Dosłownie ją zmęczyłam i cieszę się, że to już koniec.

wciągnęła mnie na zabój