Przedstawiam Wam Petera Brittona Tobina, szkockiego mordercę, który doskonale ukrywał swoją zbrodniczą naturę. W mojej opowieści znajdzie się też miejsce dla irlandzkiego duchownego i pięknej Polki, będzie niemal romantycznie, a na pewno tragicznie.
Dzisiejsza opowieść kryje w zanadrzu kolejne historie, z których wyłaniają się następne. Tutaj zło wylewa się potworną falą, która zabiera szczęście, spokój, godność, a w końcu życie wielu osobom.