Gry retro stają się coraz bardziej popularne. Czy za ich sukcesem stoi coś więcej niż sentyment? Czego szukają w nich młodzi? O to właśnie zapytałem Roberta Łapińskiego, entuzjastę ale i biznesmena odpowiedzialnego za imprezę „Pixel Heaven”, poświęconą starym grom, jak i nowym, które wyglądają jak stare. Robert wydaje też miesięcznik „Pixel”, tradycyjnie, na papierze, odnosząc sukcesy sprzedażowe. Ponadto okazał się rozsądnym, elokwentnym facetem, który wcale nie uważa, że lepsze było wczoraj.