Czasami miłość zaskakuje samą siebie…
Emerson James – piękna, żywiołowa i buntownicza. Wciąż jest w drodze, wciąż szuka swego miejsca, wciąż ucieka od strasznych wspomnień.
Alex Parker – miliarder i pracoholik. Jest arogancki, seksowny jak grzech i chce mieć wszystko pod kontrolą.
Co ich łączy? Chyba tylko to, że przeciwieństwa się przyciągają…
Emerson: Nigdy nie zatrzymuj się w jednym miejscu zbyt długo. To było moje motto, odkąd wyjechałam. Nie mogłam zostać po tej tragedii, która odebrała mi rodzinę. Nie miałam już nikogo. I nie chciałam więcej nikogo mieć. Po co? Żeby znów przeżywać ból straty?
Alex: Była najpiękniejszą kobietą, jaką spotkałem. Ale była też irytująca, pyskata i kompletnie nieodpowiedzialna. Spotykałem się z zupełnie innymi dziewczynami. Miałem wszystko i byłem zadowolony z życia. A przynajmniej tak mi się wydawało, dopóki nie zjawiła się Emerson. Ale ona zamierzała wyjechać, a ja musiałem zrobić wszystko, by ją zatrzymać. Nie myślałem, że znów ją zranię…