Kalino jest rządzone przez tajemniczego założyciela i odgrodzone od współczesnego świata wysokim murem
Kryminał z elementami fantastyki. Całkowicie odcięci od świata zewnętrznego kalinianie dysponują najnowocześniejszymi osiągnięciami technicznymi i medycznymi. Mieszkańcy tego futurystycznego miasta wyglądają na istoty dużo lepiej rozwinięte od przeciętnych ludzi, daleko gdzieś za murami. Kiedy zdarza się w Kalinie morderstwo szef Osmoz dzwoni do niepozornego detektywa zza muru. Juliusz Werkazy, niepozorny mężczyzna ubrany zwykle w spodnie z taniego materiału i brązową marynarkę jest podstarzałym detektywem. Telefon, który Juliusz Werkazy odbiera któregoś ranka, niczym wielkie koło zamachowe uruchamia cały ciąg zdarzeń. Ale F. Osmos dzwoniąc nie powiedział detektywowi całej prawdy. Dlaczego wybrał właśnie jego? W magicznej, w fascynujący sposób staroświeckiej powieści detektywistycznej Radka Knappa co rusz pojawiają się postaci, których nie sposób zapomnieć.
Dodatkowego uroku powieści dodaje interpretacja Krzysztofa Tyńca.
