„Tak mnie nakręcał, że było mi wszystko obojętne. Byłam gotowa oddać mu się na oczach ludzi, by tylko zaspokoił głód, który mnie trawił. Przy nim stawałam się dziką kotką w rui. Rozkosz, jaką mi dawał, była warta tego, by wystawić się na widok publiczny, była warta oddawania się mu w pociągu relacji Wrocław – Gdańsk. Adam pocierał mnie przez rajstopy, coraz bardziej wilgotne, a ja napierałam na jego dłoń, pragnąc więcej."
Kobieta jedzie na konferencję naukową, gdzie spotyka dawnego kochanka. Płomień między nimi wybucha na nowo, lecz oboje muszą wracać do domu do swoich rodzin. Jednak w pociągu czeka ją wielkie zaskoczenie...