Piotr Siemion, pisarz i tłumacz: „Nie zaczniesz trzeźwieć, póki nie walniesz o dno. Póki nie walniesz o dno, trwa samooszukiwanie się. Jestem wziętym pisarzem, jestem wziętym prawnikiem, jestem fantastycznym facetem. Wszystko przede mną… Musisz to wszystko stracić, żeby nagle znowu widzieć jasno”.