Możesz nas wesprzeć na patronite.pl/Ekonomiaicałareszta
--
Na świecie ponad 85 proc. ludzie żyje za mniej niż 30 dolarów dziennie (do każdego kraju kwotę dopasowuje się tak, by odpowiadała sile nabywczej 30 dolarów w USA). W Danii natomiast 86 proc. mieszkańców żyje za więcej niż 30 dolarów dziennie. Czego więc potrzebujemy, aby ludzie na całym świecie żyli tak dostatnio, jak żyją obecnie Duńczycy?
Czy wystarczy zmniejszyć nierówności ekonomiczne? Z pewnością nierówności są problemem i jest aż nadto powodów, żeby je zmniejszać. Problemem jest to, że tylko taki krok po prostu nie wystarczy. A dlaczego? Bo świat jest biedniejszy, niż wydawałoby się to ludziom w zamożnych krajach. A skumulowany majątek najzamożniejszych ludzi świata jest dalece niewystarczający, żeby po jego „rozsmarowaniu” wystarczyło wszystkim na poziom życia zbliżony do obecnej Danii.
Co więc należy zrobić? Zdaniem Maxa Rosera z platformy OurWorldinData należy zwiększyć PKB świata o co najmniej 410 proc. W jego modelu globalne nierówności zostają radykalnie zmniejszone.
Jest to zresztą oszacowanie minimalne z „zaszytym” już degrowthem. W tym modelu Dania przestaje się rozwijać gospodarczo, a kraje, które są od Danii zamożniejsze, ścinają swoje PKB do poziomu duńskiego. Bardzo mało prawdopodobne wydaje się wprowadzenie degrowth. Realnie więc gospodarczy tort prawdopodobnie będzie musiał urosnąć znacznie bardziej.
Czy taki wzrost jest w ogóle możliwy? Tak, ale rodzi on duże problemy natury środowiskowej. Aby wyciągać miliardy ludzi z biedy (a przed takim wyzwaniem stoimy) potrzebne są więc regulacje, które będą pilnowały tego, aby przy okazji polepszania dobrostanu rzesz biednych ludzi nie zdewastować środowiska. Czy to się uda? Tego nie wiemy.
--
Bibliografia:Max Roser, How much economic growth is necessary to reduce global poverty substantially?, OurWorldinData.org, https://ourworldindata.org/poverty-minimum-growth-needed
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.