Piłkarz kultowy, bohater głośnych skandali i bijących rekordy popularności żartów, a zarazem uczestnik mistrzostw Europy i świata. Sławomir Peszko postanowił opowiedzieć o swojej podróży z podkarpackich klepisk na najsłynniejsze stadiony świata, na których rywalizował z ikonami futbolu: Cristiano Ronaldo, Andrésem Iniestą, Alessandro Del Piero, Stevenem Gerrardem, Patrickiem Vieirą czy Philippem Lahmem.
Czy był piłkarzem-memem, który „nigdy nie marnuje setki”, czy ważnym członkiem kadry grającej w ćwierćfinale Euro 2016? Czy nie ma futbolu bez alkoholu, czy może nie ma sukcesów bez „Atmosfericia”? Czy był idolem kibiców Lecha Poznań i 1. FC Köln, a może jednak zmarnował swój talent? I co o tym wszystkim sądzą jego przyjaciele, z Robertem Lewandowskim i Lukasem Podolskim na czele? Kto w reprezentacji miał najmocniejszą głowę i jak wyglądał wieczór kawalerski „Lewego” w Monako? Z jakiego powodu odrzucił ofertę Wolfsburga za milion euro rocznie? I jaki miał z nim problem Leo Beenhakker?
Peszko w autobiografii nie czaruje ani siebie, ani odbiorcy. Mówi, jak było. I gwarantuje jedno: będzie się działo.
Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie -
22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.3
Średnia z 96 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
06.12.2022
Historia opowiedziana bez skrupułów. Cenie za szczerość, nie do końca za brak profesjonalizmu ale przecież jesteśmy tylko ludźmi. Nie każdy przecież będzie Lewym czy Ronaldo, takich Szpaczków też potrzeba. Zdecydowanie nabrałem większego szacunku do Sławka za jaja, ambicje i właśnie tę szczerość! Polecam.
stamityle
17.08.2023
bardzo dobrze przeczytana biografia, aż przypomniały mi się różne mecze itd.
Choć że jakoś nie byłem wielbicielem Peszkina, to po przeczytaniu, jakoś go polubiłem🙂
Jest Szczera, pokazująca różne zawirowania sławka, jednym słowem jest okej.
rogaś
26.10.2023
Autor zgrabnie opisał wspomnienia Peszki. Nie każdy ma odwagę być aż tak szczery. Nie spodziewałam się, że książka może być tak udana! Polubiłam nawet Franca Smudę! Kilka razy wzruszyłam sie do łez.