Komedia detektywistyczna jak najbardziej pechowa
Utwór powstał przed aferami, których, jak najbardziej realnymi bohaterami stawali się na przykład ministrowie sprawiedliwości, prokuratorzy, politycy. Autorka jakby przewidziała rozwój polskiej codzienności. Główną bohaterką Pecha jest Iza Brant. Kobieta przeżywa zabawne perypetie w związku z przyjazdem swojej rodziny z Australii (chodzi o spadek - Iza nie wie kto jest spadkodawcą, jaka jest wysokość spadku, lecz jednego jest pewna - jeżeli w głowach krewnych zalęgną się podejrzenia co do jej uczciwości i zaradności to ze spadku nici), a jakby tego było mało - jej były konkubent ginie w tajemniczych okolicznościach we własnym domu, więc Iza zostaje jedną z podejrzanych osób, a całe śledztwo i jej rozmowy z policją są uważnie obserwowane i komentowane przez zaniepokojoną, ale i zaintrygowaną rodzinkę. A dalej jest już tylko karuzela zdarzeń, mnogość dowcipnych sytuacji i absurdalnych gagów. Godziny znakomitej rozrywki na najwyższym poziomie.