- Gdy coś zacznie się „sypać”, to z pierwszej osoby popierającej Putina, może przemienić się w krytyka Kremla i flirtować z innymi krajami – mówi Zbigniew Parafianowicz. Niezależność Czeczenii ( o co walczono zwłaszcza w I wojnie czeczeńskiej) nie była do zaakceptowania dla Kremla. Należało wypracować model wasalizacji tej republiki, co udało się m.in. dlatego, że przekupiono część dowódców czeczeńskich i skaptowano ich na stronę Rosji. Moskwa wiedziała, że ten region w każdej chwili może być rozsadnikiem destabilizacji dla całej federacji.
See acast.com/privacy for privacy and opt-out information.