„masz krzywe odstające uszy hahahaxdf” wykrzyczał kolega, gdy stałem pod tablicą i próbowałem odpowiedzieć na pytanie zadane przez nauczycielkę. wtedy zrodził się mój kompleks krzywych uszu. czułem się malutki wmawiając sobie, że jestem brzydki i nieatrakcyjny. a gdy usłyszałem, że jestem gruby to zatopiłem się w sobie i zamilkłem.
jak przejść z fazy nienawidzę swojego wyglądu do jestem mega spoko i cute. zapraszam, wasz piotruś