#opowieśćzzielonejrzekiksiążkidladzieci9lat #ksiazkidladzieci8lat #baśniedladzieci
Złote litery, szum rzeki i dwa klany, które za sobą nie przepadają... tyle na pierwszy rzut oka. Jest pięknie i ciekawie.
📗 OPOWIEŚĆ Z ZIELONEJ RZEKI jest jedna, ale przypłynęła z kilku dorzeczy. Wydawnictwo Świetlik zdecydowało się pokazać zupełnie inną Holly Webb niż znane do tej pory dość krótkie historyjki o zwierzakach. Jest o zwierzętach, natomiast zdecydowanie dla starszych CZYTELNIKÓW. Może tych, którzy zaczytywali się w książkach tej autorki jakiś czas teamu. A może dla wszystkich, którzy nie znali lub nie poczuli, że te krótkie opowieści są dla nich. 👉 Zapisz post, jeśli szukasz pięknej historii dla wieku 6-12 lat. Właśnie ze względu na ten „poziom wyżej” zdecydowałam się na patronat Aktywne Czytanie 📚 Książki dla dzieci i młodzieży. Jestem ciekawa, jak ją przyjmą polscy czytelnicy, zwłaszcza, że ta autorka napisała w sumie już ponad 130 książek! 📘 Ciekawostka, pierwszą machnęła jadąc pociągiem z domu do pracy. A potem już jakoś poszło. 🙂 Ta historia składa się (przynajmniej na początku) z dwóch osobnych opowieści. Jedna w zaczyna się w górze rzeki, druga w dole. Wchodzimy w bajkowy świat, w którym bobry i wydry mają swoje rodziny, domy i całą kulturę opartą na miłości do Zielonej Rzeki. Znają się i jednego są pewne – NIE LUBIĄ SIĘ. Mają też swoje pieśni, legendy i wydarzenia, które określają tożsamość poszczególnych rodzin. Tak to już jest z małymi (i większymi społecznościami), że oprócz codziennych spraw, stoi za nimi długa historia, tradycje i czasem też bardzo zagmatwane emocje. Nie inaczej jest w tej książce i to mocno odróżnia ją od propozycji dla młodszych czytelników. Samego czytania jest też więcej, bo przecież musimy poznać dokładnie losy obu rodzin. Powiem wam, że wielką radość sprawiła mi dobrze wymyślona historia, nie ma tu banału, a tajemnicę odkrywa się powoli. I pewnie to odkrycie zaskoczy czytelników. Jedną z bohaterek jest Satynka. Mała, zdecydowanie mniejsza niż inne bobry, do tego trochę „inna”, w czym utwierdza ją przez cały czas tata. To nie jest zły ojciec, ale ma w sobie pewien chłód, smutek, powagę, które na przykład nie pozwalają mu przytulać córki. A ona tego bardzo potrzebuje. Szuwar pochodzi z zacnej rodziny, więc można powiedzieć, że to wydra z rodowodem. Bardzo stara się być godnym następcą swojej mamy-przywódczyni stada, jednak wciąż ma poczucie, że zawodzi. Czuje, że nigdy nie będzie tak duży, tak dobry i tak szanowany, jak jego ojciec. Wiecie, to ta historia, w której syn próbuje dorównać nieobecnej legendzie i obecnej, bardzo wymagającej mamie. Satynka nie ma matki, z kolei Szuwarowi brakuje ojca. To nie jedyne, co mają wspólnego ze sobą. Co jeszcze?
------------
✅ Jasne, że na blogu Aktywne Czytanie jest więcej o tym, co w środku. Zerknijcie koniecznie na zdjęcia:
------------------------
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką i bookmarketerką, od kilku lat opowiadam Wam o pięknych i mldytch książkach dla dzieci. Moje miejsca w sieci: 👉 blog i podcast Nie tylko dla mam https://nietylkodlamam.pl 👉 blog i podcast Aktywne Czytanie – książki dla dzieci https://aktywneczytanie.pl/ Jeszcze więcej książkowych inspiracji znajdziesz tutaj: 👉 Grupa Aktywne Czytanie – książki dla dzieci : https://www.facebook.com/groups/aktywneczytanie/ 👉 Instagram o książkach dla dzieci i rodziców: https://www.instagram.com/ksiazki_aktywneczytanie/ 👉 Zapisz się na Newsletter, wtedy robisz szach-mat i o wszystkim dowiadujesz się najszybciej: https://bit.ly/newsletter-aktywne