Wyobraźmy sobie, że relacje, w których jesteśmy są jak wielki stół. Co ląduje na talerzu przed nami? Pieczony indyk czy okruszki? Czy wstajemy od stołu, przy którym przestaje być serwowana miłość? W tym odcinku Gosia nie chce już zatrutych jabłuszek, Natalia czuje ciepłą rączkę na plecach, a Marysia jedzie na pizzę do Słupska.