Przewrotna, zabawna i groteskowa opowieść o życiu na kompletnym offie.
Witajcie na ulicy Uroczej. Tutaj całymi dniami kobiety gotują, popalając papierosy, a mężczyźni przesiadują w piwnicach i zajmują się swoimi męskimi sprawami. To świat dzieciństwa dwóch małych dziewczynek, w którym beztroska i radość przeplatają się z mrokiem i lękiem... Teraz ulica Urocza, tak jak przyjaźń z dawnych czasów, jest już tylko wspomnieniem, a dwie dorosłe kobiety, niegdyś nierozłączne, mają spotkać się po latach. Gdy w oczekiwaniu na spotkanie upływają kolejne godziny, a dawna przyjaciółka się nie zjawia, do kobiety samotnie czekającej przy kawiarnianym stoliku powracają wspomnienia, które, przelane na papier, mogą stać się kanwą scenariusza – prawdziwie offowego.
To szalona historia o wykluczonych, Innych, na czele z kobietami. I o tym, że nie zamierzają się poddawać. To opowieść o niszach i zaproszenie do wędrówki po nich. A jednocześnie krytyczny komentarz do współczesnej polskiej rzeczywistości, pełen zarówno goryczy, jak i humoru.
I tym razem biorę na siebie rolę opowiadaczki. Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę. O moim życiu tu, w kraju, gdzie nie dane mi było zostać gwiazdą, choć też się na swój sposób starałam. To będzie historia pewnego rodzaju wariactwa, bycia zakręconą, z odrobinę za dużym ładunkiem życiowych spraw na karku. Być może trochę cię przerażę. Odrzuci cię. No cóż – to będzie prawdziwy off, a nawet off-off, a nawet – niewykluczone – fuck off everybody. Opowieść o tym, jak sama stałam się offem, off-offem. Historia pewnego przemęczenia, bycia szaloną-wypaloną.