Podcastex wrócił – i to jak w Eos w lekkich jak motyl marzeniach! W pierwszym odcinku po wakacyjnej przerwie rozmawiamy o zespole Ich Troje.
Zjawisku absolutnie wyjątkowym nie tylko na rodzimym rynku muzycznym, ale i w polskiej popkulturze. Pomyśle, który rodził się w bólach, ale gdy się już narodził, to szturmem wziął polskie miasta, miasteczka i wsie.
Zespole, który tradycyjnie wywołał silne i intensywne bóle dup części środowiska opiniotwórczego, co nie przeszkodziło mu na przełomie wieków sprzedać grubo ponad półtora miliona płyt.
O ludziach, których wybory artystyczne były momentami tak ekscentryczne i randomowe, że zbywanie ich hasłami typu “kicz” czy “tandeta” to skandaliczne marnowanie tematu.
Uważamy, że nad Ich Troje warto się pochylić – i to cofając się do lat siedemdziesiątych – by poszukać odpowiedzi na pytanie: dlaczego to właśnie Łągwa, Wiśniewski i Majkowska (oraz w jakimś stopniu Femme) chwycili Polaków za serca i puścili dopiero w drugiej połowie lat zerowych?
Zapraszamy do 53. odcinka Podcastexu, będącego zarazem pierwszą częścią naszej rozmowy o Ich Troje.