Na recepcji straszy. Tajemnicza siła przewraca szklanki w kuchni i hałasuje w schowku na szczotki. Brzmi tupot widmowych stóp, w ciemności błyskają upiorne oczy. Demoniczna obecność jest niczym więcej, jak kolejnym wyzwaniem z którym zmierzą się recepcjonistki w ramach swojej nisko opłacanej pracy. Resztą, w porównaniu z Monisią zakochaną na zabój duch wydaje się umiarkowanie uciążliwy.