Mamusia Treflików wyjechała na obóz sportowy i zabrała wszystkie ciężary, poza sztangą, która leży teraz na samym środku pokoju. Nie udaje się jej przenieść Tatusiowi, rodzeństwu, Babci i Dziadkowi, a nawet przy pomocy czarów Małego Wujcia. Na szczęście pojawia się Duża Ewka, dla której wózek inwalidzki nie jest żadną przeszkodą.