W poprzednim odcinku: Lech zdobył Kruszwicę przy pomocy wiedźmy z Orlego Gniazda, która została jego żoną i zrodziła Popiela.
Krak udaje się na ziemie Wiślan. W leśnej ziemiance spotyka zbójecką gromadę górskich skrzatów pod wodzą Madeja. Zaprzyjaźnia się z nimi i razem wyruszają w dalszą podróż. Nad rzeką są świadkami dziwnego obrzędu: wodne żmijowe rusałki chwytają młodą dziewczynę i wciągają w toń. Krak uwalnia ją przy pomocy zbójów. Uratowana dziewczyna to Kolada, córka knezia Wiślan. Krak udaje się wraz z Koladą do stołecznej Wiślicy, prosić władcę o rękę jego córki. Kneź Wisław przyjmuje go najpierw wrogo, potem zgadza na małżeństwo i zezwala, by młodzieniec osiedlił się na wzgórzu wawelskim. Krak buduje gród na Wawelu i zaprasza wiślicki dwór na weselną ucztę. Straszliwa burza druzgocze tratwę, którą nadpływają Wiślanie i zatapia wszystkich. Nieszczęśliwy wypadek wywołuje rozdźwięk między małżonkami. Kolada rodzi dwóch synów, Krakusa i Leszka, ale co jakiś czas wymyka się potajemnie z zamku. Krak śledzi ją i odkrywa, że wszystko było przemyślnie uknutą grą: Kolada jest żmijową rusałką, a jej krewni nie utonęli, lecz ukryli się pod wodą, czekając aż Krak spłodzi męskich potomków, a wtedy stanie się zbędny. Rozgniewany Krak pali w ogniu żmijową skórkę Kolady, chcąc, by stała się zwykłą niewiastą, mimo woli sprawia jednak, że ta płonie żywcem. Zrozpaczony władca postanawia się więcej nie żenić.
W następnym odcinku: Popiel podbije Pomorze i serce Jagi, potem zawładnie tronem Lechitów.