Odcinek 107. Nie dość dobre feministki.

Czy można być złą albo dobrą feministką? A może po prostu lepszą lub gorszą od innej feministki? Kto decyduje o tym czym jest feminizm i co czyni „dobrą” feministkę? A czy w ogóle trzeba spełniać jakieś warunki?
W tym odcinku pochylamy się nad tematem współczesnego feminizmu i naszych odczuć związanych z atmosferą wokół niego. Zastanawiamy się, na czym on teraz polega i czy pełni taką samą rolę jak dawniej. Przytaczamy internetowe dramy z feministycznego podwórka i rozstrząsamy kwestię siostrzeństwa, wolności wyboru oraz skrajnej inkluzywności pop feminizmu i ekskluzywności lewicowych baniek. Co nam to robi? Jak się z tym czujemy? Gdzie się widzimy w tym szerokim spektrum? Jest osobiście i szczerze - czyli jak zawsze u nas.
Link do filmu Alice Cappelle:
https://www.youtube.com/watch?v=8mFvAsu5cjQ
Książka Roxane Gay “Zła feministka” (Bad feminist):
https://wydawnictwocyranka.pl/pl/p/Zla-feministka/58
W tym odcinku:
00:54 - o czym będziemy dzisiaj rozmawiać
02:07 - od kiedy zaczęłyśmy się określać jako feministki
05:22 - kto jest a kto nie jest feministką i dlaczego feministki to chór
11:29 - feminizm koszulkowy i ślizganie się po powierzchni
13:45 - poczucie się ocenianą
16:30 - podziały w bańkach
20:30 - inby z lefbooka i inne kontrowersje
25:00 - pop-feministyczny marketing oraz kwestie ważne i ważniejsze
33:00 - rozliczanie osób z bycia feministkami oraz wypowiadanie się na każdy okołofeministyczny temat
35:50 - debaty w internecie i dzielenie się na obozy
41:00 - szukanie odpowiednio dużego parasola na feministyczne postulaty (zrównanie płac czy transport publiczny)
44:17 - nasze wnioski na przyszłość i dwie polecajki