Ewa Lewandowska, założycielka i prezeska firmy Ekipa Prime gościła w studiu audycji „Biznes bez Lukru”.
W roli przedsiębiorczyni realizuje się od 2017 roku. Wcześniej pracowała m.in. w Radiu ZET czy Telewizji Polsat. Decyzja, by zostać producentką filmową i działać na własny rachunek nie była oczywista i została okupiona wieloma emocjami oraz sporym wysiłkiem. Ale kiedy Ewa Lewandowska odnalazła już swoją drogę, zaczęła czerpać z życia pełnymi garściami. Od 2019 roku wyprodukowała z zespołem 8 filmów, wśród których znajdują się m.in. produkcje z serii „365 dni”, „Underdog”, „The End” czy ostatnio „Heaven in Hell” z Magdaleną Boczarską w roli głównej.
Wysłuchaj tej rozmowy, z której dowiesz się m.in.:
Dlaczego Ewa Lewandowska rzuciła atrakcyjną pracę w korporacji?
Czy świat bez kobiet w biznesie byłby możliwy i jakie to mogłoby przynieść konsekwencje?
Jakim emocje przeżywała nasza rozmówczyni po wyprodukowaniu filmu „365 dni” - z jakim uznaniem, ale i hejtem się mierzyła?
Dlaczego nie musi dziś zarządzać osobami, z którymi współpracuje?
* Jakie umiejętności wyćwiczyła w swoim dorosłym życiu, które przydają się jej dziś w pracy?
Bohaterka tej rozmowy nie wstydzi się tego, że jest producentem komercyjnym. Świetnie odnalazła się w projektach, których do tej pory nikt nie miał odwagi zrealizować, a które oglądane są przez miliony widzów w Polsce i na całym świecie. Wielu zazdrości jej tej pozycji i dynamiki, z jaką podejmuje się kolejnych projektów (jej zawodowy kalendarz zapełniony jest na 4 lata do przodu). A ona sama pozostaje wierna swoim ideałom i wciąż na pierwszym miejscu w swojej działalności stawia… ludzi.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.