Na terenie byłej Kongresówki wciąż aktywni są pseudo-rewolucjoniści, którym bardziej od walki o idee chodzi o szybki zarobek. Jedna z band szczególnie daje się we znaki na Lubelszczyźnie i w okolicach Radomia. Świetnie uzbrojeni przestępcy napadają na dwory, oberże oraz bogatych włościan i kupców. Napadom często towarzyszą zabójstwa, gwałty i tortury ofiar. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski trafia na ślad, który ma zaprowadzić go do rozpracowania bandy.
Oparta na faktach opowieść o kryminalnej sprawie sprzed lat. Autor dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.
Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.