Dwaj bogowie stwarzają wspólnie pierwszego człowieka, potem następnych ludzi. Bia-łobóg stwierdza, że do dalszego tworzenia potrzebny jest żeński pierwiastek miłości. Pojawia się im pramatka Mokosza i zostaje żoną Białoboga/Swaroga. Czarnobóg odcho-dzi zagniewany.