Czymś, co wzbudza we mnie bardzo wiele emocji, jest temat pracy. Z jednej strony, z dzieciństwa wynieśliśmy dużo przysłów i powiedzeń w stylu „bez pracy nie ma kołaczy” (to jedno z lżejszych). A z drugiej, może przepracowywanie się, które dotyczy tak wielu z nas, nie jest jednak najwyższą cnotą i naszym przeznaczeniem? Jedną z części układanki w moich przemyśleniach jest książka „Poza czasem. O potyczkach z codziennością” Bożeny Kowalkowskiej.