Rodzina Belseyów jest zbyt normalna, by mogło to być prawdziwe. Troje dzieci, każde innego wyznania, apodyktyczna matka, była aktywistka na rzecz praw kobiet i oderwany od rzeczywistości ojciec, którego życie koncentruje się wokół twórczości Rembrandta. No i śmiertelnego wroga: Monty’ego Kippsa. Ale kiedy Jerome, najstarszy syn Belseyów, oświadcza się córce Monty’ego, wszystko wywraca się do góry nogami. Howard Belsey wyrusza za ocean, by wreszcie rozprawić się z Kippsem. I wywołać lawinę zdarzeń, które na zawsze już splotą losy dwóch rodzin.
Tato, pomyłka. Nie powinienem był o niczym pisać. Nieodwołalnie skończone – o ile w ogóle się zaczęło. Proszę, proszę, błagam, nie mów nikomu, po prostu o wszystkim zapomnij. Zrobiłem z siebie kompletnego durnia! Mam ochotę zwinąć się w kłębek i umrzeć.
Jerome
[fragment]
Smith obdarza nas niezwykłą rzadkością: oto powieść równie poruszająca, co zabawna, równie prowokatorska, co głęboko humanitarna.
Michiko Kakutani, „The New York Times”