Grzegorz Moroz
Anglista, profesor Uniwersytetu w Białymstoku. Jego główne zainteresowania badawcze to podróżopisarstwo anglojęzyczne i polskie oraz twórczość Aldousa Huxleya. Autor książek: „Travellers, Novelists and Gentlemen: Constructing Male Narrative Personae in British Travel Books” (2013), „Between Facts and Fiction: Evelyn Waugh’s Travel Books” (2016) oraz „Re-contextualizing Huxley: Selected Papers” (2017).
Z Grzegorzem Morozem, współautorem książki „Nowe wspaniałe światy Aldousa Huxleya i ich recepcja w Polsce”, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
A dziś świat jest stabilny. Ludzie są szczęśliwi; otrzymują wszystko, czego zapragną, a nigdy nie pragną czegoś, czego nie mogą otrzymać. Są zamożni, bezpieczni, zawsze zdrowi; nie boją się śmierci; żyją w stanie błogiej niewiedzy o namiętnościach i starości, nie prześladują ich matki i ojcowie; nie mają żon, dzieci, kochanków ani kochanek, budzących silne uczucia, są tak uwarunkowani, że praktycznie nie są w stanie postępować inaczej, niż powinni. A jeśli coś nie gra, pozostaje soma (…).
„Nowy wspaniały świat”, Aldous Huxley
W 2022 roku obchodzimy 90. rocznicę wydania książki „Nowy wspaniały świat”.
Uważamy, że „Nowy wspaniały świat” to lektura obowiązkowa dla każdego myślącego człowieka, jeszcze ważniejsza dziś nie w 1932 roku; (…) powieść ta jest powszechnie uważana za jedną z najważniejszych książek dwudziestego wieku.
To cytaty z książki „Nowe wspaniałe światy Aldousa Huxleya i ich recepcja w Polsce”, którą napisał pan wspólnie z Krzysztofem Hejwowskim. Dlaczego „Nowy wspaniały świat” to lektura obowiązkowa i jedna z najważniejszych książek XX wieku?
Proszę wymienić impulsy, które spowodowały, że Huxley zaczął pisać „Nowy wspaniały świat”?
Czy książka przetrwała próbę czasu. Czy autor trafnie przepowiedział naszą przyszłość?
W przyszłym pokoleniu, jak sądzę, panujący nad światem przekonają się, że warunkowanie niemowląt i narkohipnoza jako narzędzia panowania rządów są skuteczniejsze niż pałki i kajdany, a wmawiając swoim poddanym umiłowanie kontroli, będą mogli zaspokoić swoją żądzę władzy równie skutecznie, jak zmuszając ich do posłuszeństwa przemocą. Innymi słowy, przeczuwam, że koszmar Roku 1984 przybierze kształt podobny raczej do tego, który przedstawiłem w Nowym wspaniałym świecie. Przyczyną takiej przemiany będzie chęć osiągnięcia większej wydajności.
To fragment listu Huxleya do Orwella z 1949 roku. Proszę o komentarz do niego.
„Nowy wspaniały świat po polsku, czyli świat niezbyt nowy i niezbyt wspaniały” – to tytuł jednego z rozdziałów książki „Nowe wspaniałe światy Aldousa Huxleya i ich recepcja w Polsce”. Proszę go odszyfrować.
Jakie są „promyczki optymizmu” w książce Huxleya?
– Może zaszkodziła ci jakaś potrawa? (…)
– Owszem, jadłem cywilizację”.
Co radzi Pan obywatelom, którzy nie chcą dziś jeść cywilizacji, którzy ostrzegają, że „granice wzrostu” istnieją oraz stawiają opór lobbystom nowego wspaniałego świata cyfryzacji, inwigilacji, transhumanizmu?
Pobierz mp3
Muzyka „Also Sprach Zarathustra – Einleitung” – Kevin MacLeod, CC BY 3.0