Dotrwaliśmy do 2021, ale wcale nie zapowiada się jakoś lepiej. Cały czas żyjemy z dziurą w suficie (!), dodatkowo ciekł nam kibel, a to dopiero początek najnowszej porcji narzekactwa. Trzymajcie się mocno i włączajcie "play" w naszej karuzeli uśmiechu.