Jeśli ktoś lubi hard sf, czyli pisarzy takich jak Ted Chiang, Cixin Liu, Andy Weir czy Peter Watts, to jest najlepsza książka Lema w tym stylu. A do tego tragikomiczna alegoria sytuacji opozycyjnych intelektualistów w PRL w przededniu czystki marcowej. Tylko Lem umiał to połączyć!