Rodzaj ludzki wszedł w ślepy zaułek (...) biometrycy wykazywali z uporem i nieodpartą logiką, że
odsetek ludzi o umysłowości niżej przeciętnej wzrasta, o umysłowości przeciętnej zaś i ponad przeciętną –
maleje, przy czym proces ten odbywa się w postępie geometrycznym – pisał Cyril M. Kornbluth w
klasycznym opowiadaniu „Czarna walizeczka” (1950), opisując stan ludzkości w XXV wieku. Wiele
wskazuje na to, że przepowiednia starego mistrza science fiction właśnie zaczęła się wypełniać. Pojawia
się zbyt dużo sygnałów, ostrzegających, że z gatunkiem homo sapiens sapiens nie jest najlepiej, zwłaszcza
jeśli chodzi o to podwójne sapiens.