Dowódca osobistej gwardii prezydenta Nigru umieścił swojego szefa w areszcie domowym i sam przejął władzę. To kolejny w ostatnich latach wojskowy zamach stanu na południowym brzegu Sahary. Ten jest szczególny, bo Niger był do niedawna uważany za prymusa stabilności i spokoju w bardzo trudnym regionie. Był też największym sojusznikiem Zachodu. Ogromne mogą być również konsekwencje, bo skorzystać na przewrocie mogą partyzantki spod znaku Państwa Islamskiego i… Kreml. W tym odcinku wybieramy się do Nigru, by opowiedzieć, dlaczego na ulicach Niamej pali się francuskie flagi, a zaprasza najemników z Grupy Wagnera? Czy można negocjować z dżihadystami? I dlaczego najcenniejszy w Nigrze nie jest dzisiaj uran, a dostęp do wody i pastwisk? Na podkast zapraszają: Wojciech Jagielski i Krzysztof Story.