"Wstrząsająca opowieść o powikłanych losach polsko-niemieckiej rodziny.
Marzena opowiada historię swojej rodziny, która jest fragmentem historii narodu polskiego, białoruskiego i niemieckiego.
Przed wojną na Kresach służąca polskich rolników rodzi na strychu dziecko i umiera. Od tego momentu rodzinie towarzyszy demon, z którym zmierzyć się muszą kolejne pokolenia.
Zimą roku 1939 uboga rodzina niemiecka, matka z trójką dzieci, nakazem Hitlera opuszcza Galicję i przesiedla się nad Wartę. W styczniu 1945 roku w trzaskający mróz ponownie pakuje manatki na furmankę i uciekając przed Armią Czerwoną wraca do Rzeszy.
Marzena mieszka w Berlinie i rozplątuje skomplikowane losy swojej rodziny…"