Demony ? stworzenia, które dziś nie straszą już nawet dzieci i których nikt nie wypatruje pod kładkami czy za stodołą, rzekłbyś, przepadły na amen. Zamieszkują obecnie jedynie zakamarki zakurzonych opracowań etnograficznych, a ich kiepskie imitacje dostają drugoplanowe role w literaturze fantasy lub co gorsza w grach, gdzie zazwyczaj szybko kończą żywot – wystarczy roztrzaskać im łeb i już można przejść na następny level. Wydawałoby się więc, że zmądrzeliśmy, pozbyliśmy się zabobonów, ucywilizowaliśmy. Jednak to tylko pozory. Potężne bestie z nadprzyrodzonego świata nadal żyją wśród nas i mają się niezgorzej.