Książka opowiada niezwykle ciekawie o losach marynarzy i ich żon. Główny bohaterem powieści jest kapitan, człowiek stary i chory na serce, który odbywa swój ostatni rejs. Nie jest łatwo rozstać się z morzem. Za kilka dni dopłynie już do Gdyni, w domu czekają go najbliżsi. Tymczasem niespodziewanie otrzymuje meldunek policji z Hongkongu, iż za dwie godziny na statku wybuchnie bomba. Większość marynarzy opuszcza statek razem z pasażerami. Kapitan do końca chce wytrwać na posterunku. Jego żonie pozostaje czekać...